Każdy kto widział choćby raz w życiu nieruchomości pozostawione przez kilka zim bez ogrzewania nie a wątpliwości o do tego, jak zgubny wpływ ma to na nie. Przede wszystkim nieopalane nieruchomości kumulują w sobie wilgoć, która często nie ma szans być wysuszona stad też z czasem ze ścian zacznie odpadać farba, odchodzić zaczną tapety, a pod drewnianą boazerią zacznie robić się grzyb. Nieestetyczny wygląd to nie wszystkie minusy braku ciepła w budynkach. Nieruchomości, które są zawilgocone są świetnym miejscem do mnożenia się grzybów i bakterii, dlatego po kilku latach w podobnych wnętrzach czuć charakterystyczny zapach, który jest zwiastunem generalnego remontu. Wilgoć w domu może wiązać się z koniecznością wymiany podłóg, które pod wpływem wody napęcznieją i powykrzywiają się tworząc nieestetyczne płaszczyzny. Drzwi i okna będą również najprawdopodobniej do wymiany, bo nie będą pasowały do okiennic i nie dadzą się już otworzyć, nie wspominając o szczelności.