Oszczędność prądu wcale nie musi oznaczać, że musimy odmawiać sobie wielu rzeczy, a niektórym nawet wydaje się, że oszczędzanie prądu jest tożsame z siedzeniem w domu po ciemku wieczorami. Tak naprawdę oszczędność prądu jest możliwa bez odczucia tego na własnej skórze, zwłaszcza jeśli owa oszczędność oznacza zrezygnowanie z nieekonomicznych nawyków, które są bezmyślne. Takim nawykiem jest na przykład niezgaszanie światła na noc w przedpokoju, albo niewyłączanie komputera przez długie miesiące, kiedy działa on bez przerwy, z małymi odstępami czasu pozostawania w czasie oczekiwania. Ponadto warto zainstalować sobie w komputerze wygaszacz ekranu, który będzie włączał się podczas naszej nieobecności przy komputerze – trzeba bowiem wiedzieć, że to właśnie ekran monitora pobiera największa ilość energii podczas używania komputera. Innym nieracjonalnym używaniem prądu jest niewyjmowanie ładowarki z gniazdka kiedy telefon już zostaje od tej ładowarki odłączony. Mimo to jednak niektórzy nie chcą wyjmować stale i wkładać ładowarek do gniazdka ze względu na to, że urządzenia przez takie użytkowanie szybciej się psują.
